W trzech Mirocinach


niedziela, 23 maja 2017 r.
TRASA: Zielona Góra – (Zatonie) – Studzieniec – Kożuchów – Bulin – Mirocin Górny – Mirocin Średni – Mirocin Dolny – Studzieniec – (Zatonie) – Zielona Góra
dystans: 74,5 km

Korzystając z niezłej wreszcie pogody, wybrałem się na samotny mały objazd po okolicy. Jako główny cel obrałem trzy miejscowości noszące w nazwie słowo Mirocin, położone kolejno po sobie w gminie Kożuchów. Odcinek Zielona Góra – Studzieniec pokonywałem dwa razy, tj. w tamtą stronę i z powrotem. Obrałem trasę w pętlę, którą zaczynałem właśnie w Studzieńcu. 

Zanim jednak dojechałem do Mirocinów, najpierw czekała na załatwienie sprawa honorowa.

12 marca 2016 r. wybrałem się również w tym kierunku, robiąc długi objazd wokół Studzieńca. Nie udało mi się wówczas w lesie między Słociną, Studzieńcem a Mirocinem Dolnym znaleźć krzyża pokutnego położonego w rejonie istniejącej niegdyś karczmy (Fornersruh Virthaus).

W Studzieńcu skręciłem w boczną drogę, która wyprowadziła mnie na trakt do lasu. W ubiegłym roku także jechałem tą trasą, ale wówczas kierowałem się w odwrotną stronę. Do okolic dawnego zajazdu (karczmy), droga jest znakomita. Zatrzymałem się przy zarastającym dawnym stawie. Kilka dobrych minut łaziłem po krzakach, ale wreszcie osiągnąłem swój cel! Krzyż znajduje się blisko drogi, ale jest bardzo słabo widoczny przez zarośla, chociaż wcale nie jest taki mały.
W każdym razie mogę odtrąbić ten skromny sukces. Z tego co liczyłem zbliżam się już do setki odwiedzonych tego rodzaju pamiątek. Od Fornersruh Virthaus jakość drogi się trochę pogorszyła. Po wiosennych roztopach musi być tu całkiem ciekawie.

SONY DSC

krzyż pokutny przy Wirthaus Fornersruh

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Wkrótce dojechałem do asfaltowej drogi, niemal przed samym Kożuchowem. Nie planowałem na dzisiaj objeżdżania miasta (zostawiam to na inny raz), ale i tak musiałem przez Kożuchów przejechać. Asfaltu trzymałem się przez chwilę. Zanim bowiem zjechałem do Kożuchowa, po może dwustu metrach znów wjechałem do lasu, chcąc trafić w miejsce, które nazywało się kiedyś Schwertfegers Weinberg, co sugeruje, że uprawiano tu winorośl. Teren był dość regularnie rozplanowany, z centralnie umiejscowionymi zabudowaniami (zapewne gospodarczymi). Objechałem go dookoła, napotykając jedynie las i tu i ówdzie hałdy. Gdy zaś wyjechałem z lasu, moim oczom ukazała się panorama Kożuchowa.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

teren dawne Schwertfegers Weinberg

SONY DSC

panorama Kożuchowa

Przez miasteczko przejechałem raz dwa, kierując się ogólnie na Mirocin Górny. Zanim jednak tam dojechałem, odbiłem w kierunku niewielkiej miejscowości Bulin (Bullendorf). I dojeżdżając do Bulina dawno już nie doświadczyłem takich sielskich krajobrazów. W samym Bulinie poza niewielkim dworem (siedzibą dawnych właścicieli), szczególnie interesujący jest pomnikowy głaz narzutowy o często spotykanej nazwie „Czarci Kamień”.
Ten pomnik przyrody położony jest przy żółtym szlaku, kawałek za zabudowaniami. Przy głazie ustawiono nawet wiatę. Podobno kamień upuścił diabeł, który chciał go zrzucić na Kożuchów (są wątpliwości co do celu, czy miał to być kościół, zamek, czy inne miejsce). Diabeł nie doniósł jednak głazu do celu, ponieważ oślepiły go promienie wschodzącego Słońca (ma to sens, bo Kożuchów znajduje się w kierunku wschodnim względem kamienia). Inna z legend mówi, że głaz spadł na dom nieuczciwego gospodarza, który żadnej świętości nie uznawał, ludzi oszukiwał i nawet samemu Czartowi się odgrażał. Podobno też kamień spełnia życzenia tych, którzy są zakochani. TUTAJ można zobaczyć stare zdjęcia Czarciego Kamienia.  

SONY DSC

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

„Czarci Kamień” w Bulinie

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

„Czarci Kamień” w Bulinie

Z Bulina lasem i polami dojechałem wreszcie do Mirocina Górnego, od którego zacząłem przejazd przez Mirociny. We wczesnym średniowieczu była to jedna wieś i dziś nawet historycy toczą spory, która część jest najstarsza. Przyjmuje się, że tą najstarszą częścią jest Mirocin Dolny, ostatni z Mirocinów na mojej trasie, a najbliżej położony od Zielonej Góry, łączący się ze Studzieńcem. Wskutek wielu podziałów i licznych zmian własnościowych, z czasem rozwinęły się w trzy odrębne wsie.

No więc jestem w Mirocinie Górnym. Wyjechałem w centrum wsi, przy skrzyżowaniu. Najpierw podjechałem pod kościół. Pochodzi on z XIV w., ale nosi ślady wielu przebudów. W wieży rozbrzmiewa dzwon z 1479 r., a  całość otacza kamienny mur z bramą. Kiedy obchodziłem kościół dookoła, wielki czarny pies skaczący za murem, z wielkim zaangażowaniem opowiadał mi coś o miejscowych stosunkach. 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

kościół w Mirocinie Górnym

3xMirociny (8)

kościół w Mirocinie Górnym

W pobliżu kościoła znajduje się park, ze stawem.  Na wyspie, wśród porastającej zieleni, znajdują się ruiny pałacu, do którego prowadzą zrujnowane resztki mostku przerzuconego nad fosą. Pałac zbudowano w 2 poł. XVII w. z inicjatywy ówczesnych właścicieli Mirocina Górnego z rodu von Dyhernnów. Obecna ruina jest efektem działań II Wojny Światowej. Od 1945 r,. pałac ulega stopniowemu niszczeniu.

SONY DSC

pałac na wyspie w Mirocinie Górnym

SONY DSC

pałac na wyspie w Mirocinie Górnym

SONY DSC

pałac na wyspie w Mirocinie Górnym

SONY DSC

pałac na wyspie w Mirocinie Górnym

SONY DSC

parkowa aleja w Mirocinie Górnym

Kierując się do Zielonej Góry, kolejnym z Mirocinów jest ten Średni. Zanim jednak do niego wjechałem, skręciłem w boczną drogę, do zabudowań dawnego samotnego gospodarstwa Feledhäuser. Po drodze, na niewielkim wzniesieniu znajdował się kiedyś wiatrak Pohl Mühle. O dziwo, Feledhäuser jest nadal zamieszkany, a po przeciwnej stronie drogi znajduje się staw. 

W Mirocinie Średnim naszukałem się ruin dawnego dworu. Chociaż są położone może kilkadziesiąt metrów od drogi, pozostawały kompletnie niewidoczne z ulicy. Tak jest wszystko obecnie zarośnięte. Żeby do niego dotrzeć musiałem na dziko przedzierać się przez pokrzywy po pas w stroju rowerowym.
To założenie dworskie wraz z parkiem również powstało w XVII w. Dwór przetrwał zawieruchę wojenną w 1945 r. i później funkcjonowały w nim mieszkania PGR. Dziś jest to jak widać zabytek kompletnie zrujnowany.

3xMirociny (14)

dawny pomnik przed Mirocinem Średnim (najpewniej poległych w czasie I Wojny Światowej)

SONY DSC

ruiny dworu w Mirocinie Średnim

SONY DSC

ruiny dworu w Mirocinie Średnim

SONY DSC

ruiny dworu w Mirocinie Średnim

SONY DSC

ruiny dworu w Mirocinie Średnim

SONY DSC

ruiny dworu w Mirocinie Średnim

SONY DSC

ruiny dworu w Mirocinie Średnim

SONY DSC

ruiny dworu w Mirocinie Średnim

SONY DSC

tam kryją się ruiny dworu w Mirocinie Średnim

Na koniec docieram do Mirocina Dolnego, prawdopodobnie najstarszego spośród wszystkich trzech Mirocinów. O dziwo, nie zachowały się tutaj nawet ruiny jakiejś budowli rezydencjonalnej. Z pewnością warto jednak zajechać do niewielkiego kościółka, zbudowanego z kamienia i rudy darniowej w 2 poł. XIII w. 

3xMirociny (23)

kościół w Mirocinie Dolnym

3xMirociny (24)

kościół w Mirocinie Dolnym

Na tym zakończyłem dzisiejsze zwiedzanie. Zaraz za Mirocinem Dolnym zaczyna się Studzieniec, który już miałem okazję poznać. Teraz dorzuciłem do tego mały tour po trzech Mirocinach, ale przede wszystkim uspokoiłem sumienie znajdując krzyż pokutny przy dawnej karczmie.

Poniżej przedstawiam na mapach lokalizacje miejsc, które odwiedziłem. 

mapa geoportal — kopia

źródło mapy: mapy.geoportal.gov.pl

FREYSTADT

żródło mapy: igrek.amzp.pl