Młyny na Pustelniku (cz. 1)

niedziela, 4 października 2015 r.

Trasa: (Zielona Góra) – Kiełpin – Vorder Mühle – Kaufmanns Mühle – Berg Mühle – Gemauerte Mühle – Herrn Mühle – Lange Mühle – (Zielona Góra)

dystans: 30,1 km

Kopia Umgebung_von_Gruenberg_100K_1935Ten wypad rowerowy chodził za mną od dawna – zobaczyć młyny na Pustelniku. Tych obiektów łącznie na całej długości cieku było co najmniej dziesięć. Zniszczeniu uległy po II Wojnie Światowej, choć niektóre funkcjonowały jeszcze tuż po jej zakończeniu.

Temat obecny był w mojej wyobraźni od dziecka, przecież pochodzę z Ochli. Jako mały chłopiec, często wychodziłem na grzyby. Najczęściej dochodziliśmy tylko do torów. Ale babcia często wspominała, że tam daleko w lesie są ruiny młynów. I rozpalało to moją wyobraźnię, bo bardzo chciałem ujrzeć te samotne, porzucone w lesie i zrujnowane zabudowania. Byłem tam tylko jeden raz i dziś wydaje mi się, że wtedy były lepiej zachowane. Minęło jednak co najmniej 25 lat.
Według moich ustaleń, był to najpewniej Kaufmanns Mühle.

Pustelnik (niem. Einsiedel – Bach) bierze swój początek na Wzgórzach Piastowskich na wschód od Góry Bismarcka, w okolicach Góry Tatrzańskiej. Przepływa przez popularny „zalew” lub jak ostatnio się częściej mówi „Dziką Ochlę”, lasami dociera do Kiełpina, gdzie wpada do Śląskiej Ochli.

Tych dziesięć młynów zlokalizowanych było na całej długości Pustelnika. Trzy znajdowały się między Wzgórzami Piastowskimi a basenem. Przy młynie Halbemeil Mühle (położonym najbliżej szosy, w okolicach zalewu miejskiego) funkcjonowała przed wojną restauracja.
Kolejny zlokalizowany był już po drugiej stronie szosy przy tzw. Dzikiej Ochli i dalej następny na obszarze dzisiejszego Jędrzychowa. Kolejne dwa młyny znajdowały się na odcinku do torów kolei szprotawskiej (jeden niemal przy samym torowisku). Wreszcie ostatnie cztery na odcinku od dawnych torów do Kiełpina.

Na te poszukiwania zabrał się ze mną Tomek. Postanowiliśmy jednak kierować się „w górę” Pustelnika, dlatego też najpierw dojechaliśmy do Kiełpina i skręciliśmy w drogę prowadzącą do leśniczówki. A dalej prawie cały czas prosto. Tylko co jakiś odbijaliśmy w boczną drogę prowadzącą do młyna.

Pierwszy na trasie, to Vorder Mühle. Jest on położony jeszcze bardzo blisko Kiełpina. Prowadzi do niego niezbyt czytelna droga, w którą trzeba skręcić na wysokości wielkiej skarpy i wyrobiska w ziemi. Drogą dojeżdża się do niewielkiej łąki, za którą jest koryto Pustelnika.
W ruinach młyna natknęliśmy się na zorganizowanych poszukiwaczy skarbów. Z młyna pozostało trochę gruzów, resztki koryta, w którym płynęła woda. Sam ciek jest tu obecnie wyschnięty. Nabrałem przekonania, że tak pewnie w najlepszym razie będą wyglądały zapewne i pozostałe ruiny.

okolice Vorder M

okolice Vorder Mühle

ruiny Vorder Mühle

ruiny Vorder Mühle

ruiny Vorder Mühle

ruiny Vorder Mühle

ruiny Vorder Mühle

ruiny Vorder Mühle

Wróciliśmy do głównej drogi. Kawałek dalej i znów skręcamy w lewo, w niebieski szlak (który dalej prowadzi m. in. do Ochli). Ruiny Kaufmanns Mühle położone są przy samym szlaku. Z jednej strony drogi widoczne są resztki budowli, gdzie napędzane było koło młyńskie i fundamenty dawnych zabudowań.
Po drugiej stronie zachowały się pozostałości chyba dawnych przepustów i młyńskiego systemu wodnego (śluza). Pustelnik także tu jest wyschnięty.
Za młynem znajdował się stary sad. Gdy już się tam dostałem (w zasadzie powinienem był napisać „przedarłem” i „przepełzłem” przez tarniny); stwierdziłem, że miejsce było bardzo urokliwe i tonęło w tajemniczej słonecznej poświacie. Drzewa zdziczały przez tyle lat, a pnie porosły mchy. Po środku rosła stara jabłoń.

ruiny Kaufmann Mühle

ruiny Kaufmanns Mühle

ruiny Kaufmann Mühle

ruiny Kaufmanns Mühle

ruiny Kaufmann Mühle (komora śluzy)

ruiny Kaufmanns Mühle (komora śluzy)

ruiny Kaufmann Mühle (sad)

ruiny Kaufmanns Mühle (sad)

ruiny Kaufmann Mühle (sad)

ruiny Kaufmanns Mühle (sad)

ruiny Kaufmann Mühle

ruiny Kaufmanns Mühle

ruiny Kaufmann Mühle

ruiny Kaufmanns Mühle

przed ruinami Kaufmanns Mühle

przed ruinami Kaufmanns Mühle

Znów wróciliśmy się do głównej drogi. Kolejny młyn nosił nazwę Berg MühleTutaj droga kończyła się przy lesie. Z tego miejsca ruiny ginęły wśród drzew i krzewów i do ruin trzeba było się przedrzeć przez pokrzywy i jeżyny. Zachowało się kilka świetnych jaworów.
Młyn znajdował się na niewielkiej górce. Po budowli zostało trochę fundanentów, fragment ceglanej ściany i wielki wygrzebany dół poniżej. Ciekawostką jest, że znalazłem leżący w trawie kamień młyński. Pustelnik płynął tu na krótkim odcinku głębokim korytem. Piszę w czasie przeszłym „płynął”, ponieważ ciek jest wyschnięty.

ruiny Berg Mühle

ruiny Berg Mühle

ruiny Berg Mühle

ruiny Berg Mühle

ruiny Berg Mühle

ruiny Berg Mühle

ruiny Berg Mühle

ruiny Berg Mühle

ruiny Berg Mühle (kamień młyński)

ruiny Berg Mühle (kamień młyński)

ruiny Berg Mühle

ruiny Berg Mühle

Pojechaliśmy dalej, zbliżając się do Jędrzychowa. Kolejny młyn – Gemauerte Mühle – znajduje się całkiem blisko drogi prowadzącej do Zatonia. W pobliżu tego młyna krzyżuje się kilka dróg i trzeba skręcić w lewo, w stronę torów kolei szprotawskiej. Zabudowania młyna znajdują się po prawej stronie drogi, w miejscu, gdzie droga przecina Pustelnika. Wody w tym miejscu nadal nie ma, ale teren jest bardziej podmokły. Warto zwrócić uwagę na kilka świetnych drzew, rosnących wzdłuż rowu po lewej stronie.
Do ruin młyna przeszedłem przez coś, co mogło być starym stawidłem. Z ruin zachowało się bardzo ciekawe wybetonowane koryto długości kilkunastu metrów, którym woda wprawiała w ruch koło młyńskie. Tuż przy korycie rosła ogromna lipa, której dwa konary zwaliły się w ostatnim na ruiny.

ruiny Gemauerte Mühle (staw)

ruiny Gemauerte Mühle (staw)

ruiny Gemauerte Mühle

ruiny Gemauerte Mühle

ruiny Gemauerte Mühle

ruiny Gemauerte Mühle

ruiny Gemauerte Mühle

ruiny Gemauerte Mühle

ruiny Gemauerte Mühle

ruiny Gemauerte Mühle

Kolejny młyn – Herrn Mühlepołożony był już za torami, ale bardzo blisko torowiska. Zaraz za nasypem trzeba skręcić w prawo, w ledwo widoczną drogę. Młyn zlokalizowany był po wschodniej stronie koryta, co wiązało się z tym, że musiałem przejść przez Pustelnika. Strumień bardzo mocno na tym odcinku meandruje, skarpy są dość wysokie, a woda całkiem żwawo płynie.
A zatem Pustelnik zanika gdzieś między Herrn Mühle Gemauerte Mühle. Chociaż to może być okresowa właściwość.
Po Herrn Mühle zostało trochę grajdołów i gruzu.

Pustelnik w okolicach Herrn Mühle

Pustelnik w okolicach Herrn Mühle

ruiny Herrn Mühle

ruiny Herrn Mühle

ruiny Herrn Mühle

ruiny Herrn Mühle

ruiny Herrn Mühle

ruiny Herrn Mühle

Bardzo blisko Herrn Mühle znajdował się Lange Mühle. Trzeba skręcić w prawo, również w dość słabo widoczną drogę. Okolice tego młyna noszą już dość mocno ślady działalności człowieka. Wszak bardzo blisko stąd do zabudowań Jędrzychowa. Przed ciekiem zlokalizowane jest nęcisko dla zwierząt, a po drugiej stronie Pustelnika stoi myśliwska ambona. Po tym młynie przetrwało trochę gruzu. Po drugiej stronie drogi rośnie duża lipa, którą posadzono chyba przy wejściu do domu. 

ruiny Lange Mühle

ruiny Lange Mühle

ruiny Lange Mühle

ruiny Lange Mühle

dęby przy ruinach Lange Mühle

dęby przy ruinach Lange Mühle

dęby przy ruinach Lange Mühle

dęby przy ruinach Lange Mühle

Pustelnik w okolicach ruin Lange Mühle

Pustelnik w okolicach ruin Lange Mühle

ruiny Lange Mühle

ruiny Lange Mühle

ruiny Lange Mühle

ruiny Lange Mühle

ruiny Lange Mühle

ruiny Lange Mühle

Lange Mühle był na dzisiaj ostatnim zaplanowanym punktem. Zostało jeszcze pięć młynów, ale może lepiej dawkować takie przyjemności.